Przebieranie się na Halloween to w Polsce nowy, ale fajny zwyczaj. Bez krawatów, bez białych koszul, bez napinki. To jeden z niewielu momentów w życiu, gdy chcesz, by ktoś spojrzał na Ciebie i powiedział, że wyglądasz… strasznie.
Wybór przebrania dużo mówi o Twojej osobowości. Kostium Jokera powie znajomym, że lubisz ekstremalne klimaty. Jeśli przebierzesz się za postać z Facetów w czerni, inne osoby będą widziały, żeby przez cały wieczór nie zbliżać się do Ciebie z tłustymi przekąskami, bo masz na sobie garnitur ojca. Strój à la Peaky Blinders podpowie, że kupiłeś sobie kaszkiet i chcesz nim trochę przyszpanować.
Dlatego mamy dla Ciebie kilka pomysłów na kostiumy, którymi wyróżnisz się z tłumu.
Najlepsze przebrania na Halloween dla facetów
- Bądź unikalny. Są duże szanse, że ludzie na imprezie przebiorą się za najpopularniejsze postacie z popkultury. Każdy kocha Wiedźmina, ale kiedy wszyscy przebierają się za Geralta, impreza staje się Atakiem klonów. Zamiast tego wybierz kostium bardziej randomowego bohatera. Idź jako Jaskier lub Dziki Gon! Przy okazji, kiedy ostatni raz ktoś przebrał się za Myszowora?
- Bądź sexy… Najlepsze męskie kostiumy na Halloween są trochę edgy i dzięki temu na pewno pomogą Ci się wybić z tłumu. Jesteś dumny ze swojej klaty? Wybierz strój, który podkreśli Twoje walory i skuś się na wystąpienie topless. Możesz przebrać się za którąś z postaci graną przez Dwayne’a Johnsona, ratownika ze Słonecznego Patrolu albo Twojego starego, który podziwia w lustrze swoje muskuły po zrobieniu ośmiu pompek.
- …Ale nie zbyt sexy. Niektóre kostiumy powinny zostać w swojej oryginalnej wersji i nie potrzebują już dodatkowego ulepszenia. Oczywiście możesz wcielić się w klauna w wersji dla dorosłych lub seksownego Michaela z The Office, ale nie mów znajomym, że to my zainspirowaliśmy Cię do tego pomysłu. No, chyba że się im spodoba, wtedy spoko.
- Wróć do korzeni. Postaw na retro vibe i wybierz motyw z epoki, którą lubisz najbardziej. Lata 2000? Beckham. Lata 2010? Ronaldo. A może 2050? Messi Junior!
Wszyscy mamy różne gusta, więc wybierając swoje przebranie, odważnie zainspiruj się klimatem, którego unikasz na co dzień. Pamiętaj tylko, że jest kilka rzeczy, które warto sobie odpuścić.
Czego NIE zakładać na Halloween?
Zapewne zakładasz, że Twój kostium zostanie uznany za hit imprezy. Jest jednak kilka rzeczy, których należy unikać, jeśli nie chcesz, by wieczór zamienił się w prawdziwy koszmar.
- Nie przesadzaj z kolorem. Jeśli do wykańczania swojego kostiumu użyłeś farby, zadbaj o to, by dobrze ją wysuszyć. Nie chcesz przecież zostawić po sobie ścieżki wstydu, ani tym bardziej ubabrać komuś kanapy, łazienki i przy okazji innych uczestników imprezy. Jeżeli ktoś znajdzie szare, brudzące ślady, od razu będzie szukał winnego w gościu przebranym za szczura z Ratatouille.
- Nie zakrywaj całej głowy. Jaki jest sens przychodzenia na imprezę, jeśli nie można z nikim porozmawiać ani zjeść chipsa bez ściągania kostiumu? Batman bez maski to po prostu bogaty koleś z lateksowym fetyszem.
- Po prostu: nie przeginaj. Zrezygnuj z kostiumu, w którym trudno będzie się poruszać – jak przebranie Obcego albo Iron Mana. Zwykle nie zachęcamy Cię do wtapiania się w tłum, ale trudno Ci będzie wejść na imprezę, jeśli faktycznie nie będziesz mógł swobodnie chodzić.
Tak naprawdę nie ma znaczenia, za kogo się przebierzesz, tak długo jak na imprezie spotkasz się ze sprawdzoną ekipą. Pamiętaj też, że misją na tę noc jest straszny wygląd, ale nie zapach, dlatego przed wyjściem weź prysznic i nie zapomnij o dezodorancie. My oczywiście polecamy AXE!
No i na koniec nie możemy zagwarantować, że ktokolwiek uzna Twój strój za przerażający. Jeśli chcesz być straszny, po prostu przebierz się za SMS-a od byłej albo klasówkę z fizyki czy coś takiego.